- Cena Tornado Cash ($TORN) wzrosła o ponad 460%.
- Analitycy wskazują $370 jako kolejny główny cel.
- Analiza techniczna sugeruje ogromny potencjał wzrostu nawet 20-krotnego.
Token Tornado Cash (TORN) zaskoczył wielu traderów silnym rajdem. Od czasu pierwotnej analizy jego cena wzrosła o ponad 460%, przebijając kluczowe poziomy oporu i utrzymując się powyżej strefy wybicia. Odnowiony impet sugeruje, że trend wzrostowy może się jeszcze nie zakończyć.
TORN – perspektywa techniczna: droga do $370
Zgodnie z najnowszymi prognozami rynkowymi, modele prognoz ceny Tornado Cash sugerują potencjalny rajd w kierunku $370,66 — cel ten oznaczałby niemal 1 900% wzrost względem obecnych poziomów. Wskaźniki techniczne, takie jak wolumen, RSI i średnie kroczące, wskazują na utrzymującą się siłę trendu.
Konsolidacja aktywa wokół poziomu wybicia pokazuje silne zainteresowanie kupujących. Jeśli $TORN utrzyma obecny impet, może wejść w nową fazę hossy podobną do tej z wczesnych etapów rajdów w 2021 roku.
Pewność rynku i akumulacja przez wieloryby
Nastroje rynkowe wokół Tornado Cash ulegają zmianie. Pomimo wcześniejszych wyzwań regulacyjnych projektu, dane on-chain pokazują wzrost akumulacji wśród długoterminowych posiadaczy i wielorybów. Sugeruje to rosnącą pewność co do fundamentów projektu i przyszłych zastosowań.
Przy Bitcoinie wykazującym odporność i ożywieniu szerszego rynku DeFi, scenariusze prognoz ceny Tornado Cash sprzyjają dalszym wzrostom w średnim terminie.
Czy $TORN naprawdę może wzrosnąć 20-krotnie?
Jeśli warunki rynkowe pozostaną sprzyjające, Tornado Cash rzeczywiście może odnotować 20-krotny wzrost względem obecnych poziomów. Osiągnięcie poziomu $370 nie tylko pozwoliłoby odzyskać historyczne maksima, ale także ustanowić nowe standardy dla zdecentralizowanych tokenów prywatności.
Jednak jak w przypadku wszystkich aktywów kryptowalutowych, zmienność pozostaje kluczowym czynnikiem. Inwestorzy powinni podchodzić do tego rajdu z ostrożnym optymizmem i uwzględniać zarządzanie ryzykiem przy tak dużych potencjalnych zyskach.
